Osoby rozpoczynające trening Tai Chi często zadają sobie (i instruktorowi) pytanie: 'Jak to zrobić?' Na początku pyta się o zewnętrzny kształt ruchu, potem o zastosowanie i o stronę wewnętrzną. W pewnym momencie student rozpoczyna naukę pchających dłoni i trening swobodnych pchających dłoni i wtedy pada rozpaczliwe pytanie: 'O co tu chodzi?'

Niektórzy może podejrzewają, że istnieją jakieś 'triki', sposoby zastrzeżone dla wtajemniczonych, które nie są ujawniane początkującym. Pragnę mocno podkreślić, że nie jest to prawdą. Nie istnieją metody, dzięki którym w ciągu 1-2 miesięcy można by się nauczyć swobodnych pchających dłoni na wysokim, ani nawet średnim poziomie. Dlaczego ?

1. Sukces w swobodnych pchających dłoniach wymaga bycia bardziej rozluźnionym niż przeciwnik (partner), przy czym rozluźnienie powinno dotyczyć nie tylko mięśni, ale także stawów. Rozluźnienie mięśni jest stosunkowo łatwo osiągalne, ale rozluźnienie stawów wymaga lat treningu.

2. W czasie treningu należy być zakorzenionym, ale człowiek to nie roślina, więc korzenie same mu nie wyrosną - należy je sobie wypracować poprzez trening solo (pozycje, podstawowe ćwiczenia, sekwencję). Osoba mająca mocne korzenie jest stabilna niezależnie od swojej masy i wielkości. Oczywiście osoby ciężkie mają po części ułatwione zadanie, ale ich stabilność ma charakter fizyczny i jest przez to łatwiejsza do naruszenia.

3. Trening swobodnych pchających dłoni kształtuje odpowiednią postawę psychiczną - uczy pokory. Na początku każdy 'lata', odbija się od przeciwnika, jest wytrącany z równowagi i nie wie co się dzieje. Tego etapu nie da się uniknąć i wszyscy przez niego przechodzą. Z czasem człowiek sam zauważa swoje błędy, a w momencie kiedy wie co stało się powodem kolejnej utraty równowagi to jest na dobrej drodze do rozwoju swojego Tai Chi Chuan. Początkowy, pozorny brak postępu nie powinien powodować złości, agresji gdyż takie negatywne emocje zwiększają tylko napięcie i sztywność, a więc powodują łamanie podstawowych zasad Tai Chi.

4. Początkowo student próbuje zachować równowagę wszystkimi możliwymi sposobami (chwytanie, ciągnięcie, wygibasy itd.). Najgorszym z nich jest oporowanie i używanie siły przeciwko sile. Zwalczanie tego nawyku przychodzi z trudem, zwłaszcza osobom o dużej sile fizycznej, gdyż wymaga zmiany sposobu myślenia. W Tai Chi Chuan obrona ma miejsce poprzez neutralizację, a to wymaga wytrwałego treningu pchających dłoni, nie tylko swobodnych ale przede wszystkim ustalonych technik.

5. Trening swobodnego 'tui shou' wymaga rozwoju pewnych umiejętności, których nabywa się prawie wyłącznie poprzez ćwiczenie z dużą liczbą różnych osób. Chodzi tu głównie o umiejętności wewnętrzne ('słuchanie' ruchów przeciwnika, ich 'rozumienie', przyklejanie się, przyleganie i prowadzenie). Ich rozwój jest zależny od doświadczenia i stopniowo wzrastającej wrażliwości. Trening solo (zwłaszcza Chi Kung) może być tutaj pomocny, gdyż uczy wyczuwania własnej energii, ale nie zastąpi treningu w parach.