Jakby ktoś w 2000 roku powiedział mi co będę ćwiczyć w tej chwili zapewne nie dał bym temu wiary. W owym czasie mój umysł skierowany był raczej na chęć zaliczania kolejnych poziomów umiejętności zgodnie z wymaganiami YMAA. Napisałem 'raczej' dlatego, ponieważ nigdy nie czułem aby jakiekolwiek przyznane stopnie odzwierciedlały rzeczywiste umiejętności ćwiczącego. W głębi serca dobrze wiedziałem, że stopnie stanowią dla mnie tylko pewien 'test' potwierdzający poprawność tego czego ćwiczę i mojej drogi w rozwoju.
(...)
To jest tylko fragment (ok. 1/5) treści.
Pozostała część dostępna jest po zalogowaniu.
Jak zdobyć dostęp do całości?
Pozostała część dostępna jest po zalogowaniu.
Jak zdobyć dostęp do całości?
Adam Wypart
Instruktor Tai Chi Chuan z ponad 30-letnim doświadczeniem, autor wielu artykułów, kursów i wideo lekcji Tai Chi i Chi Kung